Taką informacją, jak podaje „Tygodnik Nadwiślański”, podzielił się na spotkaniu w Nisku minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, komentując przyszłość specjalnych stref ekonomicznych, w tym w Gminie Nowa Dęba.
Szansą na szybki rozwój są również specjalne strefy ekonomiczne, których funkcjonowanie rząd przedłużył do 2026 r. – Będziemy walczyć o to, by czas działania SSE był nieograniczony. Do stref trzeba ściągać kolejnych inwestorów – apelował. W zakładach położonych w SSE w Nowej Dębie powstanie 500-700 nowych miejsc pracy.
Podczas 44. sesji Rady Miejskiej w Nowej Dębie burmistrz Wiesław Ordon poinformował o swoim udziale w komisjach rokowań dotyczących nowych zezwoleń w Nowej Dębie i Chmielowie. Cztery firmy będzie realizować inwestycje gospodarcze na terenie miasta i gminy Nowa Dęba. Co do strefy w Nowej Dębie to mogę powiedzieć, że będzie się działo więcej, niż w ostatnich kilkunastu latach – dodał W. Ordon. Jak już wcześniej informował burmistrz, część z tych miejsc pracy podana przez ministra, przypadnie na rozbudowany Zakład produkcyjny szyb samochodowych w Chmielowie Spółki Pilkington.
Jego słowa potwierdził także obecny na sesji zastępca dyrektora Agencji Rozwoju Przemysłu Oddział Tarnobrzeg - Zygmunt Cholewiński, który przybył na spotkanie z Radą Miejską w związku z wnioskiem Agencji Rozwoju Przemysłu oraz Pilkingtona o rozszerzenie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej o kolejnych 6 ha w Chmielowie. Radni poprali ten wniosek, który służy rozwojowi gospodarczemu naszej gminy.
Jedną z tych firm, która znalazła się w grupie czterech inwestujących firm w TSSE w naszej gminie jest Marma Polskie Folie, której zakład w Nowej Dębie funkcjonuje od kilkunastu lat. Marma otrzymała już nowe zezwolenie i lada dzień rozpocznie budowę hali produkcyjno-magazynowej, co będzie się wiązało z powstaniem nowych miejsc pracy. Wartość inwestycji to kwota co najmniej 24 mln zł.
UMiG/RL