Jaki jest sens odczuwania bólu?
Ból jest nieprzyjemny i zawsze ma jakąś przyczynę. Medycyna zna około stu przypadków osób ze skazą genetyczną - zwaną analgezją kongenitalną - polegającą na nieodczuwaniu bólu. Ludzie ci muszą przez całe życie uważać, by nie zrobić niczego, co mogłoby się skończyć uszkodzeniem ciała, gdyż nie potrafią stwierdzić, czy rzeczywiście się zranili.
Najlepiej udokumentowanym przypadkiem analgezji kongenialnej była córka kanadyjskiego lekarza, która w krótkim czasie doznawała kolejnych, poważnych urazów kolan, bioder i pleców, gdyż nie czuła żadnego uderzenia ani stłuczenia. Jej ojciec wspomina, jak kiedyś, podczas mroźnej kanadyjskiej zimy, uklękła na rozpalonym grzejniku - wskutek czego do końca swojego krótkiego życia miała na kolanach szramy po oparzeniach. Ciągłe kontuzje i zranienia wkrótce zebrały żniwo. Zniszczone tkanki na nadgarstkach, kolanach i kostkach stały się pożywką dla bakterii, które dotarły aż do kości. Dziewczyna zmarła w wieku zaledwie 22 lat na praktycznie nieuleczalną, zakaźną chorobę kości, zapalenie szpiku kostnego.
Tak ekstremalne przypadki są dla nas ważną przestrogą: nie zażywajmy środków przeciwbólowych, jeśli ból trwa dłużej niż jeden dzień. Zwykle bowiem sygnalizuje on, że w organizmie dzieje się coś złego - regularne zażywanie analgetyków jest bowiem jak wyłączanie alarmu przeciwwłama- niowego, zanim się sprawdzi, czy przypadkiem rzeczywiście ktoś się nie włamał.