11 lipca, w rocznicę "krwawej niedzieli", która była kulminacją mordów ukraińskich sąsiadów na Polakach w 1943 roku na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej, obchodzony jest ustanowiony przez Sejm RP Narodowy Dzień Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Dziś, na Cmentarzu Komunalnym w Nowej Dębie, zastępca burmistrza Marek Kopeć, radna Rady Miejskiej Stanisława Żarkowska i sekretarz gminy Elżbieta Gil złożyli wiązankę kwiatów i zapalili symboliczny znicz pamięci przy tablicy upamiętniającej ofiary.
Tablica ta, umieszczona na Krzyżu II Wojny Światowej, została odsłonięta w 2013 roku z inicjatywy burmistrza Wiesława Ordona, w ramach obchodów 70. rocznicy Rzezi Wołyńskiej. Wówczas nowodębski samorząd ufundował tablicę, która poświęcona została wszystkim Polakom, którzy zginęli na Wschodzie, deportowanym na Syberię i do Kazachstanu, do Kołymy, oficerom pomordowanym w Katyniu, żołnierzom Armii Krajowej wybitym w czasie obławy augustowskiej i tym, których pozbawiono życia na Wołyniu i we Wschodniej Małopolsce. Od odsłonięcia tablicy, co roku w rocznicę "krwawej wiedzieli", władze gminy składają kwiaty i zapalają znicze, aby upamiętnić pomordowanych Polaków. „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary” - lokalny samorząd trzyma się tej idei, pamiętając o ofiarach Rzezi Wołyńskiej, jednocześnie pomagając od 2022 roku Ukraińcom, w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium ich państwa.
MR/PG