Kontrast oraz wielkość czcionki

Kamery Online

Aktualności

Dopłaty do ciepła w bloku w Nowej Dębie z protestem. Mieszkańcy zapłacą po inwentaryzacji

19-02-2014
Puste pomieszczenie na...

Pomiar wszystkich pomieszczeń w bloku w Nowej Dębie powinien zakończyć się w tym półroczu. Mieszkańcy zapłacą po inwentaryzacji

 

Wynajęta przez gminę firma dokona inwentaryzacji bloku komunalnego przy ulicy Kościuszki 110 w Nowej Dębie, którego mieszkańcy oprotestowali wysokość dopłat za ciepło za 2012 rok. Tym samym rozliczenia za 2012 i 2013 rok, mieszkańcy otrzymają dopiero po zakończeniu inwentaryzacji.

Decyzja władz Nowej Dęby to efekt spotkań z lokatorami bloku przy ulicy Kościuszki. Mieszkańcy poprosili o spotkanie z władzami Nowej Dęby i Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, które zarządza blokiem, ponieważ mają zastrzeżenia do zbyt wysokich ich zdaniem dopłat za ciepło za 2012 rok. Część lokatorów musi dopłacić nawet cztery tysiące złotych. Tymczasem mieszkańcy uważają, że dopłaty są tak wysokie, ponieważ są im doliczane pomieszczenia czy pustostany, z których oni nie korzystają.

GMINA WYNAJMIE FIRMĘ

Podczas ostatniego spotkania z lokatorami burmistrz Nowej Dęby złożył przed mieszkańcami ustną deklarację. - Ponieważ od przejęcia tego bloku w latach 90-tych przez gminę od Dezametu nie przygotowano żadnego dokumentu opisującego budynek, czyli nie przeprowadzono inwentaryzacji związanych z przydziałem powierzchni lokali z powierzchniami ogrzewanymi, złożyłem deklarację, że wykonam taką inwentaryzację – mówił Wiesław Ordon. - By rozwiać na dziś i przyszłość wszelkie problemy związane z tym, czy powierzchnia jest taka, czy inna.

O swojej decyzji burmistrz poinformował także radnych z komisji gospodarki przestrzennej i inwestycji. Radni w większości uznali, że takie rozwiązanie powinno rozwiać wszelkie wątpliwości, jakie skupiły się wokół rozliczeń za ciepło od 2012 roku. – Gmina zatrudni firmę, która wykona inwentaryzację zgodnie z przepisami polskich norm, na niezbędnych do tego mapach – dodaje burmistrz.

– Tak, aby nikt nie mógł podważyć tego dokumentu. Na tej podstawie wyliczymy, jak to ciepło zostało zużyte w 2012 roku i 2013 roku, ponieważ były to zupełnie odmienne okoliczności. Następnie zostanie dokonana indywidualna ocena zużycia ciepła przez każdego mieszkańca.

Obecnie burmistrz Ordon wydał decyzje o zawieszeniu zwrotów. Lokatorzy, którzy już dokonali wpłat, po wyjaśnieniu sytuacji i jeśli będzie zasadne, otrzymają zwrot poniesionych kosztów.

CO Z INWENTARYZACJĄ POŻARNICZĄ?

Na spotkaniach lokatorzy podnosili temat już przeprowadzonej inwentaryzacji, którą jakiś czas temu wykonano po zaleceniach inspekcji Państwowej Straży Pożarnej. Mieszkańcy pytali, czy ta analiza nie może być podstawą do ponownego naliczenia opłat za ciepło. Okazuje się, że nie.

Wiesław Ordon tłumaczy, że opomiarowanie budynku na potrzeby zabezpieczenia przeciwpożarowego, nie spełnia wymogów polskich norm określających zasady pomiaru powierzchni użytkowej lokalu.

– Ta inwentaryzacja była wykonana tylko i wyłącznie dla potrzeb związanych z dostosowaniem tego obiektu – zaznaczył burmistrz. - Kiedy gmina przejęła budynek z przeznaczeniem na lokale mieszkalne okazało się, że on tych warunków nie spełniał. Po kontroli straży pożarnej dostaliśmy zalecenia przygotowania takiego systemu, który chroniłby mieszkańców na wypadek różnego rodzaju zdarzeń.
Inwentaryzacja budynku powinna zakończyć się przed końcem tego półrocza.

 

Autor: KLAUDIA TAJS, tajs@echodnia.eu

źródło: echodnia.eu

Lista aktualności