Kontrast oraz wielkość czcionki

Kamery Online

Aktualności

Nowa Dęba gościła kolarzy VIII Ultramaratonu Bałtyk-Bieszczady Tour 2014

25-08-2014

Przez Nową Dębę w niedzielę i poniedziałek przejechali kolarze, biorący udział w VIII Ultramaratonie Bałtyk-Bieszczady Tour 2014.

 

     Na punkcie kontrolno-żywieniowym w Nowej Dębie kolarze mogli zjeść ciepły posiłek, wypić gorącą kawę lub herbatę, a także (jeśli była taka potrzeba) oddać rower do przeglądu serwisantom z nowodębskiego sklepu rowerowego PAAM BIKE, który był współorganizatorem ultramaratonu. Wiele osób uzupełniało również wodę na pozostałe 208 km trasy.

 

     Pierwsi zawodnicy dotarli do Nowej Dęby już w niedzielę wieczorem, jednak z uwagi na silne opady deszczu nie wszyscy zdecydowali się od razu kontynuować jazdę. Niektórzy zostali na noc i dopiero w poniedziałek wrócili na trasę. W nocy na punkcie kontrolnym dyżurowali także harcerze z Nowej Dęby pomagając obsłudze.

 

     - To zabawa dla twardzieli. Twardzieli z charakterem, którzy oprócz kondycji muszą mieć też silną psychikę. Bez odpowiedniego przygotowania pokonanie całej trasy jest bardzo trudne – mówi przed wyruszeniem w dalszą drogę Andrzej Jarosławski [numer startowy 368]. - W nocy złapał nas deszcz i przemoknięci zdecydowaliśmy się zostać do rana, żeby wysuszyć rzeczy. Jakby nie padało to pojechalibyśmy od razu dalej. Zrobiliśmy pauzę również dlatego, że w nocy mimo mniejszego ruchu jazda drogą krajową nr 9 jest wyjątkowo niebezpieczna. Trzeba także mądrze rozłożyć siły, bo zdrowie jest najważniejsze – dodaje A. Jarosławski.

 

     Nowa Dęba jest wśród współorganizatorów punktów kontrolnych Ultramaratonu Bałtyk-Bieszczady Tour od 2010 roku, a miła atmosfera i profesjonalna obsługa są doceniane zarówno przez uczestników jak i przez organizatora. Dzięki nadajnikom GPS na stronie www.1008.pl można było na bieżąco śledzić, gdzie w danej chwili są poszczególni zawodnicy. Każdy, który o własnych siłach osiągnie metę w Ustrzykach Górnych otrzyma między inny pamiątkowy strój kolarski wraz z podanym nazwiskiem oraz czasem przejazdu dokumentującym pokonanie trasy.

 

Więcej zdjęć w galerii

RL/MM

Kolarze musieli uważać na... Chwila odpoczynku i dalej w... Super lekkie i wytrzymałe... Andrzej Jarosławski [368] na...
Lista aktualności