Kontrast oraz wielkość czcionki

Kamery Online

Aktualności

Rowerem na Jasną Górę - relacja z pielgrzymki

02-09-2013

     Już po raz XX, tym razem w liczbie 46 osób mających zamiłowanie do jazdy na rowerze, w tym 12 z Nowej Dęby, w sobotę 6 lipca 2013 r. wyruszyło na trasę w kierunku Częstochowy. Na Mszę św. do kościoła MBNP w Tarnobrzegu oprócz miejscowych uczestników dotarli także chętni uczestnicy pielgrzymki ze Stalowej Woli. W homilii miejscowy proboszcz ks. Michał Józefczyk nawiązał do postaci patronki dnia, błogosławionej Marii Teresy Ledóchowskiej, niezwykle zaangażowanej w różnorodną pomoc misjom i misjonarzom oraz do przypadającego w tym dniu Święta Apostolstwa Chorych. Polecił wszystkich szczególnej opiece Matki Bożej z racji 1-szej soboty miesiąca upraszając u Boga Jego błogosławieństwo na dni pielgrzymowania słowami jednej z pieśni: „W drogę z nami, wyrusz Panie.”

     Miejsca postoju to nie tylko odpoczynek, ale także chwila czasu przeznaczona na modlitwę. Staraliśmy się odmawiać różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Ponadto zatrzymywaliśmy się w miejscach, które warto było zobaczyć ze względu na ich wartość zabytkową i religijną. Do takich należało Sanktuarium w Sulisławicach, którego dzieje przybliżył nam ks. kustosz. A później był Staszów, Szydłów i cel pierwszego dnia, czyli Chmielnik. To tu miało miejsce przedstawienie się wszystkich uczestników, wspólne śpiewy i refleksje z dotychczasowej jazdy. Zaś od organizatora, Bolesława Lamparta otrzymaliśmy szczególny prezent, jakim był sznurkowy różaniec wykonany przez członków jego rodziny i bliskich. Po nocnym odpoczynku, niedzielę rozpoczęliśmy od udziału w Eucharystii wraz z modlitwą adoracyjną Najświętszego Sakramentu. Do pięknej pogody dostosowały się również nasze humory pełne radości, zadowolenia i optymizmu. Istotnym punktem drugiego dnia było nawiedzenie i zapoznanie się z historią Bazyliki i zakonem Bożogrobców w Miechowie. Jest to kościół późnobarokowy, trzynawowy, w stylu bazylikowym. Całość, a zwłaszcza główny ołtarz imponuje ogromem i pięknem. Miejscem szczególnym jest Kaplica Grobu Pańskiego. Trasa tego dnia nieco nam się wydłużyła z powodu opadów deszczu, w następstwie czego zostały zniszczone niektóre mosty na drogach i trzeba było korzystać z wyznaczonych objazdów, a miejscem docelowym były Szczekociny.

     Trzeci dzień naszego pielgrzymowania także rozpoczyna Msza św. Po śniadaniu zmierzamy do Lelowa. Tu niezwykle radośnie i gościnnie powitały nas siostry albertynki. Jako pielgrzym do grupy w tym dniu dołączył ks. Piotr Klocek ze Stalowej Woli. Dalszym kierunkiem jazdy jest Sanktuarium Matki Bożej w Leśniowie, które obsługują ojcowie paulini. Dalej poprzez Janów docieramy na tzw. „Górkę Przeprośną”. Po wspólnej modlitwie przy pielgrzymim krzyżu, podaniu sobie dłoni znak braterstwa, życzliwości i przebaczenia ewentualnych zadrażnień dzielimy się pobłogosławionym chlebem.

     Ostatni etap drogi prowadził już na Jasną Górę. Kawałkami przez miasto prowadziliśmy rowery, bo nie wszędzie można było jechać ze względu na prowadzone remonty dróg i chodników. Pod koniec, gdzie to już było możliwe, ustawieni trójkami, pełni radości i zadowolenia podjechaliśmy pod figurę Matki Bożej na placu przed klasztorem. Szanując zwyczaj wszyscy położyli się krzyżem na bruku, aby w takiej pokornej postawie, otworzyć swoje serce i wypowiedzieć modlitewne dziękczynienie.

Wieczorem uczestniczyliśmy w Apelu Jasnogórskim a następnego dnia w Mszy św. w kaplicy cudownego obrazu Czarnej Madonny. Większość w taki sam sposób wracała poprzez Gidle, Św. Annę, Włoszczową, Łagów do swoich miejsc zamieszkania.

     Na koniec chciałbym wyrazić słowa szczerej wdzięczności wobec Pana Boga za Jego błogosławieństwo oraz kapłanom, siostrom zakonnym i osobom świeckim za życzliwość i otwarte serca dla nas pielgrzymów.

 

Ks. Mieczysław Wolanin

 

RL/MM

Lista aktualności

Komentarze

*
*
*